"Obaj pracujący przy budowie autostrady mężczyźni przed deszczem schronili się pod drzewem. Jednego z nich piorun poraził śmiertelnie. Jego kolega trafił do szpitala, nie pamięta jednak zdarzenia" - powiedział Międlar.
Na Podkarpaciu gwałtowne burze w piątek pojawiły się głównie w okolicach Przemyśla, Lubaczowa, Jarosławia, Przeworska i Leska. Uszkodziły m.in. most w Majdanie Sieniawskim k. Przeworska.
"Podtopienie mostu sprawiło, ze droga wojewódzka nr 835 między Tarnogórą a Sieniawą jest nieprzejezdna. Utrudnienia moga potrwać kilka dni" - dodał rzecznik policji.
Utrudnienia są także na kilku drogach w gminach Adamówka i Sieniawa w pow. przeworskim
Według dyżurnego podkarpackiej straży pożarnej, ratownicy wyjeżdżali do ok. 80 interwencji związanych z gwałtownymi burzami. Najczęściej usuwają połamane drzewa, pompują wodę z podtopionych piwnice lub usuwają naniesione przez burze kamienie na drogi.