"Pamięć porozumień 80. roku nie może pomijać, stawianych wówczas i aktualnych także dzisiaj, postulatów rodzinnych. Zapewnienia, że pamiętamy o przesłaniu Sierpnia 80, są niewiarygodne, jeśli zapominamy o tak mocno wówczas stawianych postulatach poprawy życia polskich rodzin, tym bardziej, że sprawy te ciągle pozostają nie załatwione!" - podkreślają autorzy apelu.

Reklama

Przypominają jednocześnie, że wśród 21 postulatów, spisanych w Stoczni Gdańskiej, znajdują się takie, które wprost dotyczą poprawy warunków życia rodzin. To one dobitnie świadczą o tym, jak wielkie było zainteresowanie strajkujących tymi sprawami. Postulat 17. mówi o zapewnieniu odpowiedniej liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, a postulat 18. o wprowadzeniu płatnych trzyletnich urlopów macierzyńskich. Postulat 19. dotyczy skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie.

"Obecnie mamy do czynienia z wielu przejawami kryzysu rodziny w Polsce, o czym świadczy regres demograficzny, ogromna liczba rozpadów związków małżeńskich, duża skala ubóstwa polskich rodzin i wiele innych. Tymczasem znaczenie polityki rodzinnej jest w Polsce marginalizowane. Nakłady na rodzinę stawiają Polskę na końcu krajów Unii Europejskiej i OECD. Brak jest programu polityki rodzinnej. Rocznie z systemu świadczeń rodzinnych wypada ponad 400 tysięcy dzieci. Duży ich procent, szczególnie wychowujących się w rodzinach wielodzietnych, żyje poniżej granicy ubóstwa" - uważają autorzy apelu.

Podkreślają też, że pamięć i szacunek wobec powszechnie wyrażonych oczekiwań w czasie wielkiego społecznego zrywu Sierpnia 1980 roku "powinna wyrażać się również prowadzeniem przez państwo autentycznej polityki rodzinnej oraz działaniami na rzecz wzmocnienia polskich rodzin".

Reklama

W ocenie autorów apelu, "nie może być wiarygodna pamięć o przesłaniu Sierpnia 80, bez jego realizacji także w sferze dotyczącej rodziny".