Jak poinformował PAP w środę Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu dach spadł na mężczyznę i zabił go na miejscu. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe stwierdziło zgon.

Reklama

Rzecznik dodał, że na miejscu pracują trzy jednostki straży pożarnej i - na ten moment - nic nie wskazuje, aby ktoś jeszcze znajdował się pod zawalonym dachem.

Według Gielsy w zakładach mięsnych trwa remont i prowadzone prace oraz zalegający na dachu śnieg mogły doprowadzić do naruszenia konstrukcji budynku i zawalenia się fragmentu dachu.