"Obecnie za pomocą śmigłowca odbywa się transport ciała do Zakopanego. Później identyfikacją zajmie się policja" - powiedział naczelnik TOPR, Jan Krzysztof.

Reklama

W akcji poszukiwawczej brało udział kilkunastu ratowników TOPR. Do akcji użyto śmigłowiec; z jego pokładu zlokalizowano ciało turysty.

21-latek samotnie wędrował po Tatrach. Miał wrócić do domu dzień przed Sylwestrem. Ostatni kontakt z turystą był 28 grudnia.

Z informacji, które dotarły do ratowników, wynikało, że turysta dotarł na Świnicę; w środę tydzień temu widział go tam inny turysta. Później ślad po nim zaginął. Ratownicy koncentrowali poszukiwania w rejonie Orlej Perci.

W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. W wyższych partiach gór warunki turystyczne są trudne, szlaki są pozawiewane śniegiem, miejscami utworzyły się duże zaspy. W wielu miejscach śnieg jest zmrożony i bardzo twardy. Szlaki w większości są nieprzetarte.