Nagranie trwa 10 minut. Jego autor zarejestrował miejsce tragedii tuż po katastrofie pod Smoleńskiem. Widać, jak pracują rosyjskie służby w kilka godzin po wypadku. Na zbliżeniach pokazane są fragmenty samolotu, a także ciała ofiar, które jednak nieco zasłonięto.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=26YwnQijaOg

Autor na tyle swobodnie porusza się po miejscu tragedii, że redakcja eOstroleka.pl wnioskuje, iż prawdopodobnie był to funkcjonariusz milicji, straży pożarnej lub żołnierz.

Serwis zapewnia, że nagranie nigdzie wcześniej nie było publikowane i jest to pierwszy tak dobrej jakości zapis tego, co działo się na miejscu tragedii tupolewa zaledwie kilka godzin po katastrofie.

>>> Zobacz niepublikowane zdjęcia z raportu MAK