"To był pustostan, ale na wszelki wypadek przeszukujemy teren" - poinformował dyżurny Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicach.
Kamienica, która zawaliła się przed szóstą rano, znajduje się w centrum Bytomia przy ulicy Stawowej. Strażacy, który biorą udział w akcji, zapewniają, że na 90 proc. wewnątrz kamienicy nikogo nie było.
"Tak na wszelki wypadek przeszukujemy miejsce z pomocą kamery termowizyjnej i psów" - dodał dyżurny straży.