Pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek. Młyn służył jego właścicielowi za magazyn, w którym przechowywał m.in. różnego rodzaju materiały budowlane. Pożar gasiło 13 jednostek straży pożarnej. Budynek spłonął doszczętnie. Po zakończeniu akcji gaśniczej wstępne ustalenia wskazywały na podpalenie. Dzięki informacjom przekazanym przez świadków policja wytypowała dwóch podejrzewanych.

Reklama

Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka zatrzymani to dwaj chłopcy w wieku 14 i 13 lat. Przeprowadzona z udziałem starszego wizja lokalna potwierdziła "bezpośredni związek nastolatka z podpaleniem". Według policji 14-latek był już w przeszłości zatrzymywany m.in. za podpalenia.

Za spowodowanie pożaru zagrażającego życiu, zdrowiu lub mieniu w wielkich rozmiarach grozi do 10 lat więzienia. W przypadku nieletnich sprawców decyzje podejmuje Sąd Rodzinny.