Jak poinformował w poniedziałek Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji, poszukiwanego ujęto w południowym rejonie Wielkopolski. Stanisław K. został skazany w 2000 r. za zabójstwo Zbigniewa O. z Inowrocławia. Już w czasie procesu apelacyjnego, w którym odpowiadał z wolnej stopy, zaczął się ukrywać. Mężczyzna prawdopodobnie przez pewien czas przebywał za granicą.

Reklama

"Sprawa uważana była za jedną z najtrudniejszych, Stanisław K. zerwał wszelkie kontakty z rodziną, bliskimi i znajomymi. Zacierając za sobą ślady posługiwał się także fałszywymi danymi personalnymi" - powiedział Paszkiewicz.

Stanisław K. oskarżony został o dokonanie zabójstwa w 1994 roku w Inowrocławiu. Sprawa wyszła na jaw na początku roku 1995, kiedy na terenie gminy Strzelno, miejscowy leśniczy znalazł tułów ludzki z jedną ręką. Po kilku miesiącach, na terenie tej samej gminy, znaleziono kolejne szczątki. Odnaleziono także fragmenty odzieży, drewniany młotek i klucze od mieszkania. Ofiarą okazał się Zbigniew O. mieszkaniec Inowrocławia.

Policjanci zajmujący się sprawą, na podstawie zebranych materiałów dowodowych, zatrzymali Stanisława K, ówczesnego znajomego ofiary. Mężczyzna został aresztowany, a następnie na podstawie zeznań złożonych w śledztwie areszt zamieniono na poręczenie majątkowe. Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Stanisław K. skazany został na 15 lat pozbawienia wolności.