Marek S. był społecznym doradcą Krzysztofa Kwiatkowskiego - twierdzi Radio ZET. Dwa tygodnie temu rada nadzorcza banku pozwoliła mu na objęcie tej funkcji.

"Chodziło o plany przyszłej współpracy z bankiem w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Rozmowy między innymi dotyczyły współpracy przy budowie więzień i brały w nich udział dwa banki - BGK i BOŚ" - mówi Radiu ZET rzecznik prasowy ministerstwa sprawiedliwości Joanna Dębek.

Reklama

Prokuratura już zażądała aresztu dla wiceprezesa BOŚ. Zdaniem rozgłośni śledczy zarzucają mu utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków.

Bank zareagował błyskawicznie. W piątek zbierze się rada nadzorcza, która ma odwołać Marka S. ze stanowiska.

>>> Czytaj więcej o tej sprawie: Wiceprezes dużego banku w rękach policji