Do wypadku doszło na drodze powiatowej między Zakrzewiem a Radomiem. Winnym kraksy jest najprawdopodobniej inny kierowca, który wymusił pierwszeństwo.
Reklama
W pewnym momencie nasz bus zachwiał się w wyniku uderzenia. W efekcie samochód przewrócił się na bok. Kierowca, który ewidentnie zawinił jak gdyby nigdy nic, uciekł - opowiada reporterowi "Gazety" Andrzej Pietras, menadżer Bajmu.
Busem jechał cały zespół, w sumie sześć osób, wraz z kierowcą. Bajm wracał z koncertu w Poznaniu. Radomska drogówka ustala przyczyny kraksy. Poszukiwany jest kierowca auta.
Komentarze (25)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeklepiom glupoty !!!
1. wydarzył się po godz. 12
2. busem dostawczakiem jechało dwóch panów wraz ze sprzetęm, po złapaniu pobocza obróciło ich i wpadli do rowu uderzając tyłem po czym samochód zatrzymał się leżąc bokiem do osi jezdni. Kierującemu i pasażerowi nic się nie stało, wyszli sami z samochodu
3. po kilku minutach przyjechał bordowy mercedes sprinter wraz z zespołem i Beatą Kozidrak, córką i jej mężem. Pokręcili się, popatrzyli i pożartowali po czym wsiedli do prywatnej Hondy CR-V i odjechali w stronę Radomia
Robienie sensacji z niczego!!! Śmiać mi się chce jak przeczytałem ten artykuł i UWAGA - WSZYSTKO ZOSTAŁO TO UTRWALONE NA KAMERZE !!! I kto ma rację ??!!!
Ale szkoda było by Beaty.