Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku zwrócił się w środę do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Kuratorów Zawodowych z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec dwóch kuratorów sądowych dozorujących Marcina P. - poinformował resort sprawiedliwości.

Reklama

Według rzeczniczki ministerstwa Patrycji Loose w pracy tych kuratorów stwierdzono rażące uchybienia w dozorze skazanego Marcina P. w okresie warunkowego zawieszenia kary więzienia.

Wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego dotyczą kuratorów zawodowych Zespołu Kuratorskiej Służby Sadowej przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku oraz przy Sądzie Rejonowym w Malborku.

Kuratorzy byli zatrudnieni w trakcie postępowania wykonawczego w jednej ze spraw skazanego Marcina P. (wyrok wydał sąd rejonowy w Malborku - PAP), a jednym z obowiązków skazanego było oddanie pieniędzy wszystkim poszkodowanym i wiemy, że ten obowiązek nie został dopełniony - poinformował dziennikarzy wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki.

Reklama

W ocenie prezesa gdańskiego sądu działalność kuratorów przyczyniła się do tego, że nie nastąpiło odwieszenie kary, a jednocześnie nie zostały spełnione wszystkie obowiązki, jakie sąd na skazanego nałożył, czyli pokrzywdzonym klientom nie zostały zwrócone pieniądze - dodał Terlecki.

Poinformował też, że jeden z kuratorów pracuje, a drugi jest na urlopie. Zwrócenie się do rzecznika dyscyplinarnego nie oznacza automatycznego zawieszenia kuratora w pracy - wyjaśnił.

Jak informowała prasa, w październiku 2008 r. Sąd Rejonowy w Malborku skazał Marcina P. - wyrok pozbawienia wolności na rok i 10 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Była to kara za oszustwa przy systemie tzw. Multikas, które pośredniczyły w opłacaniu rachunków za energię elektryczną. Ponad 300 osób straciło wówczas łącznie 174 tys. zł. W trakcie śledztwa Marcin P. spędził trzy miesiące w areszcie. Sprawy Multikas były też rozpatrywane przez inne pomorskie sądy.

Reklama

Jak donosiła prasa, kurator miał potwierdzić, że Marcin P. wypłacił należne pieniądze pięciuset osobom, podczas gdy wypłacił je pięciu osobom.

Tydzień temu minister Jarosław Gowin informował, że ma zastrzeżenia do prawidłowości i rzetelności dozoru sprawowanego przez kuratorską służbę sądową nad Marcinem P., gdy chodzi o weryfikację wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody orzeczonego w dwóch wyrokach skazujących dotyczących spółki Multikasa.

16 sierpnia resort złożył do Prokuratora Okręgowego w Gdańsku zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z kuratorów sądowych, polegającego na podaniu niezgodnych z prawdą informacji na temat wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody, co stanowi poświadczenie przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy.

Terlecki przypomniał, że we wtorek prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku zwrócił się do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego o podjęcie czynności dyscyplinarnych w sprawie sędziego Sądu Rejonowego w Malborku prowadzącego sprawę karną Marcina P.

Rzeczniczka MS przypomniała, że minister sprawiedliwości 10 sierpnia zwrócił się do prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku o niezwłoczne przedstawienie wyników wewnętrznego nadzoru nad działalnością administracyjną sądów na obszarze okręgu gdańskiego w sprawach karnych dotyczących prezesa spółki Amber Gold.

"Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku w dn. 13 sierpnia 2012 r. poinformował ministra sprawiedliwości, że zlecił sędziom wizytatorom ds. penitencjarnych przeprowadzenie doraźnych lustracji w celu zbadania prawidłowości biegu postępowań wykonawczych toczących się w sprawach dotyczących prezesa spółki Amber Gold, w szczególności pod względem terminowości podejmowania w tych sprawach czynności wykonawczych - począwszy od daty prawomocności wyroku, rzetelności i prawidłowości sprawowanych dozorów oraz właściwej w okresie próby kontroli organów wykonawczych nad wywiązywaniem się przez skazanych z nałożonych nań wyrokami obowiązków" - napisano we wtorkowym komunikacie MS.

W środę resort poinformował, że wciąż trwa postępowanie wyjaśniające w zakresie czynności podejmowanych w VII Wydziale Rejestrowym Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ w Gdańsku wobec spółki Amber Gold.

Amber Gold to spółka inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

W miniony piątek prokuratura w Gdańsku postawiła prezesowi spółki Marcinowi P. sześć zarzutów. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i wydano zakaz opuszczania kraju.

Wobec Marcina P. orzeczonych było siedem wyroków sądowych, z tego tylko trzy uległy zatarciu. Dotyczyły one m.in. oszustw, wyłudzeń kredytów i przywłaszczenia mienia.