O tym, że prokuratorzy z Dominikany będą się domagać wydania polskiego księdza, dominikańskie media pisały pierwszego listopada. Prokurator Santiago Luisa Liranzo powiedziała, że żądanie opiera się na zeznaniach 7 dzieci, które miały być molestowane przez księdza Wojciecha Gila, proboszcza parafii w górskiej miejscowości Juncalito. Pełnił tę funkcję przez 8 lat.



Reklama

Duchowny jest obecnie z Polsce, nie wrócił na Dominikanę, gdy wysunięto wobec niego oskarżenia. Zaprzecza wszystkim zarzutom i sugeruje, że został oczerniony przez mafię narkotykową. Miała by to być zemsta za jego działalność edukacyjną wśród dzieci.



Wcześniej Prokurator Generalny Domikany Francisco Dominguez Brito zwrócił się do Interpolu i innych organizacji międzynarodowych o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu księdza Wojciecha Gila, by ewentualnie mógł być sądzony w jego kraju. Interpol otrzymał od polskiej policji informację, że przebywa on w domu rodziców pod Krakowem. Nie zatrzymano go jednak, bo nie było takiego polecenia. Wymaga to oficjalnego żądania dominikańskich śledczych aresztowania oskarżonego.