Materiał z wizji lokalnej nakręcono w mieszkaniu Trynkiewicza w Piotrkowie Trybunalskim.
Spokojnym i opanowanym głosem "szatan z Piotrkowa" szczegółowo opowiada o dokonanych zbrodniach. Jak wstawał z kanapy i podchodził do swoich ofiar.
Trynkiewicz mówi podczas wizji lokalnej, że chłopcy niczym go nie sprowokowali ani nie przestraszyli. Opisuje w jaki sposób trzymał nóż. - Nóż był w futerale, który nie miał żadnego zabezpieczenia czy zapięcia. Musiałem jedną ręką trzymać za futerał, drugą za rękojeść - tłumaczy.
Znalazłem się na wprost chłopców. Zacząłem zadawać uderzenia. Nie wiem kogo uderzyłem najpierw - odpowiada na pytania zadawane przez prokuratora.