Ekolodzy apelują między innymi o to, by wprowadzić normy dla kotłów do spalania. Chcą też zabiegać o ustalenie norm zanieczyszczeń dla węgla, tak by zmniejszyć ilość toksyn. Zdaniem Andrzeja Guli z Krakowskiego Alarmu Smogowego, ogrzewanie domów najbardziej zanieczyszcza środowisko.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z paleniem węglem? Kraków walczy o czyste powietrze>>>

W takich miastach, jak Kraków, najwięcej trujących substancji wydobywa się właśnie z przydomowych ciepłowni i kotłowni. Bardzo popularnym paliwem jest tak zwany muł węglowy, który powinien być traktowany jako bezużyteczny odpad. Jednak ze względu na niską cenę jest bardzo popularny, jako paliwo grzewcze. Gula narzeka, że marnej jakości węgiel jest poza jakąkolwiek kontrolą państwa.

Organizatorzy akcji alarmują, że zanieczyszczenie powietrza prowadzi do ciężkich chorób i przedwczesnej śmierci. Działacz ekologiczny, Jakub Jędrak wymienia między innymi choroby układu krążenia. Brudne powietrze jest przyczyną zawałów serca, zatory, czy zatrzymanie akcji serca. Może się też przyczyniać do rozwoju miażdżycy, czy nadciśnienia.

Ekolodzy zwracają uwagę, że toksyny w powietrzu są wyjątkowo szkodliwe dla kobiet w ciąży i płodów, które nie mają wystarczającej ochrony przez zanieczyszczeniami.

Organizatorzy akcji zwrócili się do rządu, by wyposażył samorządy w narzędzia do walki z zanieczyszczeniami. Zwracają uwagę, że do niedawna nie miały one prawa określać norm i standardów emisji szkodliwych substancji.