Na wydarzenie sprzed pięciu lat należy spojrzeć przez pryzmat Wielkanocy i zmartwychwstania Chrystusa - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. W Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie zakończyła się msza święta w intencji ofiar katastrofy i ich rodzin. To, co się wydarzyło w naszej ojczyźnie pięć lat temu, jest wielkim krzyżem i nie ma innego sposobu, jak ten wielki krzyż dołączyć do krzyża Chrystusowego po to, żeby w nas coś zmartwychwstało - mówił metropolita.Kardynał Nycz na początku mszy podkreślał, że w katastrofie zginęło 96 Polaków, których do dziś trudno jest zastąpić.

Reklama

Gromadzimy się przede wszystkim, aby się modlić za nich, za ich rodziny i za wszystkich, w których życiu ta katastrofa, to wydarzenie okropne, pozostawiło niepowetowaną pustkę - mówił metropolita warszawski. W mszy w Świątyni Opatrzności Bożej oprócz rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej uczestniczyli także prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, marszałek Sejmu Radosław Sikorski i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

ZOBACZ TAKŻE: Konferencja zespołu Macierewicza. "Męczeńska śmierć polskiej elity">>>