Hierarcha podkreślił, że wielkie partie polityczne - korzystające z pieniędzy państwowych i chroniącego ich pozycję progu wyborczego - muszą mieć świadomość swojej służebnej roli, powinności reprezentowania środowisk, których poparcia oczekują.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu zapewnił, że Kościół jest solidarny z pracą i prawami politycznymi środowisk, które konsekwentnie, pozytywnie i twórczo angażują się na rzecz cywilizacji życia, praw rodziny i wartości kultury chrześcijańskiej. Podkreślił jednak, że trudno znaleźć jedną pozycję czy opcję polityczną, która byłaby w pełni zgodna z wymogami wiary chrześcijańskiej. Twierdzenie, że jakaś partia lub ugrupowanie polityczne w pełni odpowiadają wymogom wiary i życia chrześcijańskiego, powoduje nieporozumienia - napisał arcybiskup Gądecki.
Dodał, że chrześcijanin nie może znaleźć partii w pełni odpowiadającej wymaganiom etycznym, zrodzonym z wiary i przynależności do Kościoła. Jego przynależność do jakiegoś ugrupowania politycznego nie powinna być nigdy ideologiczna, ale zawsze krytyczna, aby partia i jej program polityczny znajdowały zachętę do podejmowania takich form działania, które przyczyniałyby się do realizacji dobra wspólnego.
Arcybiskup Gądecki podkreślił, że wybór partii, ugrupowania, osób, którym należy powierzyć sprawy publiczne, nie może być wyborem wyłącznie indywidualnym: Do wspólnot chrześcijańskich należy obiektywna analiza sytuacji własnego kraju, wyjaśnienie jej w świetle niezmiennych wypowiedzi Ewangelii, sięgnięcie do zasad myślenia, do kryteriów osądu i dyrektyw działania, zawartych w nauczaniu społecznym Kościoła - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu. Dodał, że w żadnym przypadku nikomu nie wolno zawłaszczać autorytetu Kościoła wyłącznie na rzecz własnego rozwiązania.