Demonstracja rozpoczęła się we wtorek. – Jest około 50 osób. Mają namioty i transparenty. Na jednym z nich jest napisane: Rozdzielić rodzeństwo "dla jego dobra". Oto szwedzka logika. Na drugim: Szwecjo, oddaj polskie dziecko – opisywał Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl, który był przed ambasadą w środę po południu.
Przed budynkiem ambasady szwedzkiej zakończył się w czwartek protest w obronie matki, która walczy o odzyskanie swojej córki. Kobieta twierdzi, że szwedzki sąd odebrał jej prawa do dziecka i ograniczył kontakt do 30 minut rozmowy tygodniowo.
Reklama
Reklama
Reklama