Do zdarzenia doszło kilka dni temu przed jednym z lokali na terenie warszawskich Włoch. Jak ustaliła policja, 38-letni obywatel Egiptu, Mohammed, został pobity przez dwóch mężczyzn w wieku 24 i 25 lat, a towarzysząca sprawcom 42-letnia kobieta wyzywała Egipcjanina ze względu na jego pochodzenie.
Właściciel baru został zaatakowany metalową rurką tylko dlatego, że poprosił mężczyzn o niespożywanie alkoholu pod jego lokalem.
Sprawcy wpadli już w ręce policji, a materiał dowodowy przekazano prokuraturze.
- Śledczy przedstawili Magdalenie K. zarzut publicznego znieważenia z powodu przynależności narodowej lub etnicznej. Wobec niej prokurator zastosował dozór policyjny. Mężczyźni mają zarzut pobicia Egipcjanina. Dodatkowo Paweł L. odpowie za pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, grożenie śmiercią i uszkodzenie mienia - informuje "Metro" rzecznik stołecznej prokuratury Łukasz Łapczyński.
Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące, kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.