Z informacji tabloidu wynika, że Wojciech Jasiński od początku maja pełni funkcję pełnomocnika zarządu ds. operacyjnych w Enerdze i zarabia miesięcznie 29 tys. zł. W swoim gabinecie były prezes Orlenu bywa ponoć rzadko.

Reklama

Rzecznik firmy Adam Kasprzyk przyznaje w rozmowie z "Faktem", że "pan Wojciech Jasiński jest współpracownikiem Grupy Energa". Szczegółów współpracy jednak nie podaje "z powodów formalnoprawnych dotyczących wszystkich współpracowników naszej Grupy".

- Spółka jest wspierana merytorycznie, korzystając z wieloletniego doświadczenia Pana Wojciecha Jasińskiego w zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa, w tym także w sektorze paliwowo-energetycznym - dodaje Kasprzyk.

"Fakt" zauważa jednak, że w całym życiu zawodowym Jasiński miał kontakt z sektorem paliwowo-energetycznym raptem przez 26 miesięcy. Do tego, kiedy był ministrem skarbu, podpisał niekorzystną dla Polski umowę między PGNiG a RosUkrEnergo w 2006 r. - przypomina gazeta.