Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził w piątek, że we współpracy z nadzorującą śledztwo prokuraturą agenci ze szczecińskiej delegatury CBA zatrzymali biznesmena wytwarzającego i dostarczającego paliwa bioenergetyczne oraz kierowcę dostarczającego fałszywe paliwo.
Do zatrzymań doszło w czwartek w Szczecinie i okolicach - zaznaczył Kaczorek. Biznesmen i kierowca usłyszeli już prokuratorskie zarzuty korupcji.
Przypomniał, że śledztwo CBA prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Szczecinie dotyczy dostaw biomasy do kotła Elektrowni Szczecin, należącej do Zespołu Elektrowni Dolna Odra.
Według śledczych w zamian za łapówki do spalania przyjmowano surowiec, który nie spełniał wymogów jakościowych i norm technicznych. Pracownicy odpowiedzialni za nadzór nad jakością paliwa w zamian za łapówki potwierdzali, że przywożące paliwo ciężarówki są wypełnione odpowiednią technicznie biomasą, choć w rzeczywistości tak nie było.
W śledztwie na gorącym uczynku przyjęcia łapówki w wysokości 50 tys. zł został zatrzymany główny inżynier Elektrowni, a łącznie do tej pory w tym wątku śledztwa zatrzymano 45 osób. Są to m.in. pracownicy Zespołu Elektrowni Dolna Odra - Elektrowni Szczecin, biznesmeni oraz przedstawiciele producentów biomasy i kierowcy ciężarówek, ale też ówczesny burmistrz jednej z zachodniopomorskich miejscowości. Podczas przeszukań w śledztwie w pomieszczeniach służbowych pracowników Elektrowni znaleziono ponad 100 tys. zł.
Według śledczych działanie grupy mogło spowodować wielomilionowe straty dla właściciela Zespołu Elektrowni Dolna Odra - Polskiej Grupy Energetycznej.