"Z całą mocą przestrzegamy przed skutkami mowy nienawiści, brutalizacji języka i przyzwolenia dla przemocy symbolicznej. Pamiętajcie, że młodzież i dzieci są uważnymi obserwatorami odbywającej się w mediach debaty publicznej" - napisali sygnatariusze w apelu zamieszczonym w internecie.
Autorzy petycji przypomnieli, że politycy i media są współuczestnikami procesu wychowawczego. Nie obejmuje ich przy tym żadna forma nadzoru. "Jeśli demoralizacja dotyka najmłodszych, przyszłość wspólnoty jest zagrożona. Apelujemy, opamiętajcie się!" - napisano w petycji.
"Dziś, w trudnym czasie po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP, z trwogą myślimy, że na jego miejscu mógł być każdy z naszych uczniów. Z pewnością ten lęk jest udziałem wielu, w tym młodych wolontariuszy i nie wolno nam go bagatelizować. Zadbajmy wszyscy o przywrócenie ładu moralnego w sferze publicznej" - podkreślili autorzy tekstu.
W ubiegłą niedzielę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Do zdarzenia doszło na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Samorządowiec trafił do szpitala, gdzie w poniedziałek po południu zmarł.
W sobotę w Gdańsku odbyły się uroczystości pogrzebowe zamordowanego prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.