Patrol drogówki zatrzymał 24-latkę do kontroli w miniony piątek na ulicy Sportowej w Strzelcach Krajeńskich. Policyjne urządzenie do pomiaru prędkości wskazało, że jechała swoją skodą 110 km/h w terenie zabudowanym. W samochodzie podróżował 3-letni chłopczyk, który nie był przewożony w foteliku.

Reklama

To jednak nie koniec nieodpowiedzialnych zachowań ze strony kobiety. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latka ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy, a dziecko przekazali rodzinie – powiedział Bartos.

Dodał, że z kolei w poniedziałek policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali pijanego 44-letniego motocyklistę. Mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Za jazdę "na podwójnym gazie” również będzie odpowiadał przed sądem.

W jednym i drugim przypadku mogło dojść do tragedii. Na szczęście w porę interweniowali policjanci. Przypominamy o konsekwencjach związanych z jazdą po alkoholu oraz o tym, że policyjnej kontroli trzeba się spodziewać w każdym miejscu i o każdej porze – podkreślił Bartos.