Zastępca sekretarza generalnego Światowego Kongresu Żydów Maram Stern, który uczestniczył w spotkaniu z papieżem, powiedział, że - wbrew informacjom mediów powołujących się na komunikat Kongresu - sprawa Radia Maryja i ojca Tadeusza Rydzyka w ogóle nie była tematem audiencji.

Reklama

Ronald Lauder, prezes Światowego Kongresu Żydów, miał podczas spotkania zaapelować do papieża o „stanowcze działania przeciwko tym w Kościele, którzy chcą zniszczyć bliskie i pozytywne relacje między Żydami i chrześcijanami". A właśnie taką osobą miał być - wedug niego - dyrektor Radia Maryja.

Lauder miał też powiedzieć Benedyktowi XVI, że "nie powinny być dłużej tolerowane powtarzające się antysemickie wypowiedzi polskiego księdza Tadeusza Rydzyka, właściciela ultrakonserwatywnej rozgłośni Radio Maryja".

Według Sterna, obecnie trwa wyjaśnianie, skąd informacja o rzekomej rozmowie z papieżem na temat toruńskiej rozgłośni pojawiła się w komunikacie Światowego Kongresu Żydów, umieszczonym na jego stronie internetowej i zrelacjonowanym przez światowe agencje prasowe.

Reklama

Pewne jest jednak, że prezes Światowego Kongresu Żydów zaprosił Benedykta XVI na spotkanie z amerykańską społecznością żydowską w czasie jego przyszłorocznej wizyty w Stanach Zjednoczonych i w nowojorskiej siedzibie ONZ. Papież miał zaproszenie przyjąć.