Karolina zniknęła przedwczoraj. Rano wyszła do szkoły, ale do domu już nie wróciła. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Trop doprowadził ich do 47-letniego mieszkańca Krakowa, który kontaktował się i umawiał się z 12-latką przez internet.
Dziś mundurowi weszli do domu w podwarszawskim Raszynie. Tam znaleźli i dziewczynkę, i porywacza. Mężczyzna usłyszał zarzut pozbawienia wolności, czyli po prostu porwania.
Policja sprawdza teraz, czy dziewczynka była molestowana. To możliwe. W telefonie i komputerze porywacza odnaleziono zdjęcia dzieci. Policja nie wyjaśnia, czy są to pedofilskie fotografie.
47-letni Marek K. jest żonaty, ma jedno dziecko. Nie był wcześniej notowany przez policję.