Wydolność płuc Antosia jest coraz słabsza. - Widać, że z dnia na dzień jego stan się pogarsza, saturacje spadają, jest coraz bardziej siny. To jest tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć - mówi Polsat News Aleksandra Pawlak, mama chłopca.
Wiadomo było, że czeka go kolejna walka, ale nikt się nie spodziewał że droga do niej będzie aż tak trudna. Dobrze znany widzom Polsatu, prawie dwuletni Antoś Trębiński w maju miał w USA przejść piątą operację ratującą życie. Z powodu epidemii rodzina nie tylko nie może tam pojechać, ale ma ogromny problem z zebraniem pieniędzy. Brakuje jeszcze 1,5 mln zł.
Reklama
Reklama
Reklama