19-latek nie przyznał się do zbrodni. Twierdzi, że niechcący zabił Paulinę. Sąd nie miał jednak wątpliwości, że jest mordercą.

Ta przerażająca zbrodnia wstrząsnęła Krośniewicami koło Łodzi i całą Polską w maju tego roku. Rafał K. kilka dni wcześniej został skazany za gwałt na dwa lata więzienia. Sędzia zwolnił go z aresztu tymczasowego, więc chłopak na wolności czekał na wolne miejsce w więzieniu.

Reklama

Wykorzystał ten czas w przerażający sposób. Zgwałcił i zabił 15-letnią dziewczynkę. Paulina umówiła się z nim na spacer w parku, ale do domu już nie wróciła.

Policja najpierw zatrzymała chłopaka. Obnażone zwłoki nastolatki znaleziono dopiero po kilkunastu godzinach poszukiwań w zaroślach w parku. Sekcja wykazała, że dziewczyna została zgwałcona, a przyczyną jej śmierci było uderzenie ręką w krtań.

Rafał K. spędzi w więzieniu co najmniej 40 lat. Dopiero wtedy będzie mógł prosić o przedterminowe zwolnienie.

Reklama