Na pomysł ściągnięcia ogromnych tłumów homoseksualistów do Krakowa i Warszawy wpadł Piotr Wójcik - polski przedstawiciel w Międzynarodowej Organizacji Turystycznej Gejów i Lesbijek (IGLTA).

Reklama

Wygląda jednak na to, że homoseksualni turyści wymagają innej obsługi niż heteroseksualni zwiedzający. Tak przynajmniej można zrozumieć słowa Piotra Wójcika.

"Najpierw dokonamy przeglądu sieci hotelowych, aby wyodrębnić spełniające światowe wymogi przyjazności osobom homoseksualnym. Potem przygotujemy specjalne szkolenia dla ich pracowników" - wyjaśnia działacz IGLTA.

Na paradę Europride pojechało w zeszłym roku do Barcelony ponad milion ludzi o orientacji homoseksualnej. W tym roku do Sztokholmu spodziewany jest przyjazd 800 tysięcy uczestników parady. A w 2010 roku Europride planowane jest w naszym kraju.

Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że teraz w Polsce geje-turyści nie mają się gdzie podziać. Dwa lata temu znany aktywista środowiska homoseksualistów - Robert Biedroń - napisał przewodnik dla gejów po Warszawie. Obok 19 klubów i pubów wymienia też jeden hotel: Friends Gesthouse.