Znalazcy - polscy instalatorzy urządzeń chłodniczych - pracowali przy podłączeniu systemu automatycznego chłodzenia powietrza w najwyższym budynku Birmingham Beetham Tower w centrum miasta. Wykonując prace na 26. piętrze, przez przypadek natknęli się na gotówkę i dali znać policji.
Policja regionu West Midlands przeszukała pomieszczenia i zajęła je do czasu wyjaśnienia sprawy. W oddanym do użytku niecałe dwa lata temu budynku mieszczą się 152 luksusowe mieszkania, których cena sięga 250 tys. funtów, oraz hotel SAS Radisson z 218 pokojami.
"Gdybym znalazł 10 funtów, to bym pewnie zatrzymał dla siebie, dlatego nie wyobrażam sobie, co bym zrobił, gdyby nieoczekiwanie wpadło mi w ręce 200 tys. funtów" - powiedział gazecie "Sunday Mercury" anonimowy rozmówca, który znał okoliczności znalezienia gotówki.
Osoby zarządzające Beetham Tower zakazały robotnikom wchodzenia powyżej 25. piętra. "Może sądzą, że jest tam jeszcze więcej pieniędzy, czekających na odkrycie" - ironizował jeden z robotników.
Aż serce rośnie z dumy, gdy nadchodzą takie wiadomości. Dwoje Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii znalazło 200 tysięcy funtów (prawie 900 tysięcy złotych) i... oddało skarb, ukryty w otworze wentylacyjnym luksusowego wieżowca brytyjskiej, policji - pisze DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama