Mercedes 280 SE, 2.8 silnik benzynowy; S oznacza klasę "S", E "Einspritzung", czyli wtrysk paliwa; 185 KM, rok produkcji: 1981, przebieg 109 000 km. Nowego kanarkowego mercedesa "beczkę" pisarz kupił w Berlinie Zachodnim.

Reklama

Fundacja Mam Marzenie, której aukcję zauważył tvn24.pl, zachwala, że samochód jest w doskonałym stanie, wciąż pokryty oryginalnym lakierem. Do tego mercedes ma bogatą historię. Lem jeździł nim w 1981 roku często na Zachód, a stamtąd przywoził do Polski podziemne wydawnictwa - w tym paryską "Kulturę".

Później samochód razem z rodziną Lemów wyemigrował do Wiednia. Tam zbiła się tylna lampa. Zaś na tylnym zderzaku wciąż widać drobne ślady spotkania z jabłonką w ogrodzie Stanisława Lema, już po powrocie pisarza do kraju. "Dowodzą niemal czołgowej solidności samochodu (jabłonka, po krótkiej rekonwalescencji, ozdrowiała)" - można przeczytać w opisie aukcji.

Samochód przekazali fundacji Mam Marzenie spadkobiercy Lema, aby środki uzyskane z aukcji pozwoliły wnieść odrobinę radości w życie nieuleczalnie chorych dzieci. Jak mówią, żywią skrytą nadzieję, że przyszły właściciel samochodu okaże się miłośnikiem starych samochodów, fanem twórczości zmarłego dwa lata temu pisarza lub - co byłoby rozwiązaniem idealnym - jednym i drugim.