1 września 1992 roku po raz ostatni widziany był dziennikarz śledczy "Gazety Poznańskiej" Jarosław Ziętara. Według prokuratury oraz zdaniem jego bliskich został zamordowany, ciała nigdy nie odnaleziono.

W 1998 r. poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, bo nie udało się odnaleźć ciała. W 2011 r. redaktorzy naczelni największych polskich gazet zaapelowali do władz i prokuratury o ujawnienie wszystkich okoliczności zaginięcia Ziętary i śledztwa w tej sprawie. Po analizie Prokuratury Generalnej, śledztwo zostało wznowione przez krakowską prokuraturę.

Reklama

Nowy świadek

31 lat po śmierci Ziętary portal RMF FM informuje o nowym świadku w sprawie. Prokuratura liczy na przełom, który mają przynieść zeznania świadka. Nieznany świadek nie był wcześniej przesłuchany.

To osoba, która zgłosiła się po wyroku z 24 lutego 2022 roku. Nie była wcześniej przesłuchiwana. Milczała przez cały czas - cytuje portal wypowiedź prok. Piotra Kosmaty.

Jarosław Ziętara urodził się w Bydgoszczy w 1968 roku. Był absolwentem poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Pracował najpierw w radiu akademickim, później współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Kurierem Codziennym", tygodnikiem "Wprost" i "Gazetą Poznańską".