Decyzje rządu Donalda Tuska czarno na białym pokazują, kto odpowiada za rzekome dziurawe niebo nad Polską. Oni likwidowali jednostki odpowiedzialne za obronę naszego nieba, my w ostatnich latach wzmacniamy obronę powietrzną. Kupiliśmy i zamówiliśmy baterie Patriot, zestawy Narew, Pilica+ z radarami Bystra, zestawy Poprad i wyrzutnie Piorun - napisał szef MON.

Reklama

Zamieścił też grafikę pokazującą "jednostki rakietowe obrony powietrznej rozformowane przez PO w latach 2010-2011" - kilkanaście dywizjonów i dwa pułki.

W czwartek współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń zapowiedział na konferencji prasowej, że posłowie Lewicy podczas sierpniowego posiedzenia Sejmu będą domagać się od premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MON Mariusza Błaszczaka informacji o bezpieczeństwie Polski.

Europoseł Lewicy nawiązał też wtedy do informacji, które we wtorek podało Ministerstwo Obrony Narodowej, że tego dnia doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa białoruskie śmigłowce i zarzucił rządzącym, że mamy "dziurawe niebo", które nie jest dostatecznie chronione. Ci, którzy zamiast zajmować się bezpieczeństwem, sieją strach - mówił. Ci siewcy strachu próbują zbijać kapitał polityczny na naszych lękach, na naszym strachu - ocenił Biedroń.