Jak przypomniał Goniec.pl, rząd PiS początkowo dofinansowywał Telefon Zaufania, pokrywając zaledwie 5 procent rocznego budżetu niezbędnego do utrzymania linii wsparcia. Jednak w styczniu 2022 roku politycy PiS, postanowili całkowicie wycofać rządowe wsparcie.

Reklama

Wówczas Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę była zmuszona polegać wyłącznie na wsparciu darczyńców.

Reklama

Jednocześnie po pandemii znacznie zwiększyło się zapotrzebowanie na pomoc dzieciom i nastolatkom. Z raportów policyjnych wynika, że w 2022 ROKU codziennie średnio 5-6 młodych Polek i Polaków podejmowało próby samobójcze. W rzeczywistości jednak liczba ta mogła być większa, ponieważ wiele przypadków prób samobójczych nie jest uwzględnianych w raportach.

Do tego doszedł kryzys psychiatrii dziecięcej i brak miejsc w wielu oddziałach szpitalnych.

Jednak żadne apele do rządu PiS nie docierały. Z tego powodu obywatele wzięli sprawy w swoje ręce, aby wspomóc Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Ostatecznie dzięki zbiórkom w internecie, udało się zgromadzić kwotę umożliwiającą kontynuację działalności Telefonu Zaufania.

Wsparcie przyszło także ze strony podmiotów komercyjnych, co pozwoliło Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę uruchomić również linię w języku ukraińskim w 2022 roku, skierowaną do młodych uchodźców.

Rząd Tuska sfinansuje Telefon Zaufania

Warto zauważyć, że postulat przywrócenia finansowania Telefonu Zaufania 116 111 znalazł się w "100 konkretach" KO. Zgodnie z informacjami Goniec.pl nowy rząd w ciągu pierwszych trzech miesięcy podejmie kroki w celu uruchomienia finansowego wsparcia dla Fundacji.

Docelowo mam nadzieję sprawa ta będzie będzie pozostawać w gestii ministerstwa zdrowia. Uważam, że powinnismy w parlamencie zmienić ustawę o zdrowiu psychicznym i odpowiednim zapisem zabezpieczyć finansowanie Telefonu Zaufania 116 111. To bardzo ważne, bo funkcjonowanie numeru wynika z regulacji UE i jest przedsięwzięciem państwowym - powiedziała w rozmowie z Gońcem - Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej.

I dodała: Państwu nie wolno o tym zapominać, a tak stało się w ostatnich latach. Uważam to za karygodne - dodała.

Aktualnie Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę potrzebuje na prowadzenie Telefonu Zaufania ok. 7 mln zł rocznie i tyle od nowego rządu dostanie. Środki na ten cel zostaną zabezpieczone w ustawie budżetowej- podkreśliła posłanka.