Pierwsza Warszawska Brygada Pancerna poinformowała we wtorek o śmierci jednego z żołnierzy tej formacji. Stało się to po nieszczęśliwym wypadku we wtorek 5 marca w godzinach porannych na Pasie Ćwiczeń Taktycznych (PĆT) Drawsko Pomorskie.
Drugiemu z wojskowych została udzielona pomoc. Aktualnie przebywa w szpitalu. Z kolei rodzinie zmarłego żołnierza udzielono wsparcie i pomoc psychologiczną.
"Szeroko pojętego wsparcia udziela jednostka wojskowa. Dalsza pomoc zarówno psychologiczna i organizacyjna będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodzin" - czytamy w komunikacie.
Śmierć żołnierza. Będą wyjaśniać okoliczności wypadku
W komunikacie wojskowych poinformowano, że teraz czynności wyjaśniające dotyczące tego wypadku prowadzi Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinie.
Dalej przypomniano, że Pierwsza Brygada Pancerna "na poligonie w Drawsku Pomorskim realizuje programowe szkolenie poligonowe, które nie wchodzi w skład ćwiczenia Dragon-24".
Tragiczny wypadek żołnierzy
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło we wtorek rano. Poszkodowani wpadli pod pojazd gąsienicowy. Na pomoc dwóm żołnierzom wysłano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety jeden z nich zmarł.
Obaj poszkodowani to polscy żołnierze. Na miejscu są realizowane czynności procesowe pod nadzorem prokuratora - poinformował major Tomasz Zygmunt z Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie .
Szef MON składa kondolencję
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz złożył kondolencje rodzinie żołnierza, który zginął w wypadku na poligonie w Drawsku Pomorskim.
To jest tragiczne zdarzenie. To jest wypadek, który powoduje, że wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych - powiedział szef MON.