Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na jednym z osiedli w Chełmie. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o strzałach z wiatrówki. Z przekazanych informacji wynikało, że ktoś celował w kierunku bawiących się pod blokiem dzieci. Jedno z nich doznało niegroźnych obrażeń.

Reklama

Policja szybko namierzyła strzelającego 52-latka. W miejscu jego zamieszkania odnaleziono kilka tego typu militariów nie wymagających zezwolenia, które zostaną poddane dalszym badaniom.

Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że chciał je przestraszyć, gdyż przeszkadzał mu hałas.