Prokuratura w Olszytnie - jak informuje TVN 24 - wszczęła postępowanie, dotyczące wypadku na Jeziorze Mikołajskm. Rzecznik śledczych, Daniel Brodowski podał też wyniki sekcji zwłok zmarłego małżeństwa. Nie mieli żadnych obrażeń, poza utonięciem nie wystąpiła żadna inna przyczyna ich śmierci - podkreślił Brodowski.
Tragedia na Jeziorze Mikołajskim
30 lipca na Przeczce, czyli miejscu w którym łączą się jeziora Śniardwy, Bełdany i Mikołajskie żeglarze znaleźli pustą łódkę, a na wodzie unoszącą się czteroletnią dziewczynkę w kapoku. Okazało się, że wypadła za burtę, a rodzice, by ją ratować, wyskoczyli z łodzi. Oboje utonęli, a dziecku nic się nie stało. Ciała zaginionej pary wyłowiono z dna dzień później.