Kontrole zaczęły się wczoraj w samo południe. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wraz z przedstawicielem inspekcji farmaceutycznej i Sanepidu przeprowadzili kontrolę kilkunastu sex-shopów w centrum Warszawy. Znaleziono w nich dziewięć opakowań produktów leczniczych dostępnych wyłącznie na receptę.

Reklama

Właściciele sklepów będą musieli wytłumaczyć skąd mają trefne leki. Zgodnie z prawem farmaceutycznym, za wprowadzanie do obrotu środków leczniczych bez wymaganego zezwolenia grozi do 2 lat więzienia.