Problem zauważony przez strażaków i klientów
Już wcześniej na ten problem zwrócił uwagę profil Remiza.pl na platformie X, który podkreślał ryzyko związane z blokowaniem alejek sklepowych. Palety z towarami w przejściach mogą w razie pożaru stać się poważnym zagrożeniem – utrudnią ewakuację klientom, a także spowolnią działania służb ratunkowych - pisano.
W sytuacji kryzysowej, jaką jest pożar, dochodzi często do paniki i zadymienia. Blokady w alejkach mogą wtedy zwiększyć ryzyko obrażeń lub nawet utraty życia. Niepokojące przypadki takich praktyk odnotowano m.in. w sklepie w Lęborku, gdzie – jak zauważyli internauci – przejścia były zastawione towarami, co uniemożliwiłoby szybką reakcję w razie niebezpieczeństwa.
Kontrole straży pożarnej – świąteczna mobilizacja
Jak zapowiedział w Radiu ZET, rzecznik Straży Pożarnej Karol Kierzkowski w okresie przedświątecznym strażacy zintensyfikują kontrole w sklepach. Szczególną uwagę zwrócą na dostępność i oznakowanie dróg ewakuacyjnych, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w alejkach, brak przeszkód, takich jak palety i nadmiar towarów. Straż pożarna planuje wcześniejsze powiadamianie właścicieli o kontrolach, ale jednocześnie apeluje do klientów, by ci reagowali na widoczne nieprawidłowości. Warto nie tylko zgłosić problem odpowiednim służbom, ale również zadbać o udokumentowanie sytuacji zdjęciami lub nagraniami.
Co grozi sklepom za nieprawidłowości?
W przypadku stwierdzenia poważnych naruszeń zasad bezpieczeństwa, sklepy mogą ponieść surowe konsekwencje. Jak podaje Radio ZET, w najgorszym przypadku lokal może zostać nawet zamknięty.
Strażacy przypominają, że święta to czas wzmożonego ruchu w sklepach, a ryzyko pożaru czy innych incydentów jest wtedy wyższe. Dlatego konieczne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, by uniknąć tragedii.