W rozmowie z telewizją CNN Portugal Jose Manuel Barroso wskazał, że Polska należy do czołówki krajów UE, obok państw bałtyckich, które nie bagatelizują widma agresji ze strony Rosji.

Reklama

Polska wzorem dla Europy. Były szef KE chwali działania Warszawy

Polska jest wzorem dla innych. Państwa Europy Zachodniej powinny brać przykład z Polski jako państwa świadomego zagrożenia płynącego ze strony Rosji i przygotowywać się na ewentualny konflikt – uważa były szef Komisji Europejskiej.

Nastawienie takie jest niczym strategia odstraszania potencjalnego agresora – dodał Barroso, precyzując, że oczekiwałby od zachodnich polityków podobnej polityki wobec Moskwy.

Portugalczyk podkreślił, że nie wierzy aby ewentualny układ pokojowy Rosji z Ukrainą był trwały, a Władimir Putin miał zaprzestać swojej ekspansywnej polityki.Nazwał Rosję państwem „na wpół totalitarnym”.

Pełniący w latach 2004-2014 funkcję szefa KE Barroso zaznaczył, że obawia się, iż zachodnia opinia publiczna przecenia rolę mocarstw, takich jak USA, w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie.

Reklama

"Rosji Putina nie chodzi tylko o terytoria ukraińskie". Barroso ostrzega

Wskazał, że aktywny przez dekady na Bliskim Wschodzie Waszyngton nie rozwiązał sporu Izraela z Palestyńczykami i nie udało mu się zapobiec eskalacji tamtejszego konfliktu po 2023 r.

W ocenie Barroso państwa UE powinny kontynuować jak najdłużej politykę wspierania Ukrainy, „chroniąc się” w ten sposób przed możliwą agresją ze strony Moskwy.

Rosji Putina nie chodzi tylko o terytoria ukraińskie. Ona chce, aby Ukraina jako niepodległe państwo przestała istnieć, aby nie miała autonomii w swojej polityce obronnej oraz w sprawach międzynarodowych – podsumował Barroso.