DJ Hazel nie żyje. Michał Orzechowski, bo tak nazywał się muzyk, zmarł w wieku 45 lat. Informacja o jego śmierci obiegła media kilka dni temu. Do tragicznego zdarzenia doszło 7 maja br.

DJ Hazel nie żyje. Ujawniono przyczynę śmierci

Ciało muzyka znalezione zostało w samochodzie zaparkowanym nad brzegiem jeziora w Skępem (woj. kujawsko-pomorskie). Jak wynika z informacji portalu RMF 24 uzyskanych od prokuratora Arkadiusza Arkuszewskiego, mężczyzna popełnił samobójstwo.Śledczy badają, czy ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci poprzez namowę lub udzielenie pomocy w targnięciu się na własne życie.

Reklama

Jak wynika z informacji podanych przez Arkadiusza Arkuszewskiego 9 maja przeprowadzono sekcję zwłok oraz pobrano materiał do badań toksykologicznych. W ten sposób mają zostać ustalone okoliczności zgonu. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Prokuratura Rejonowa w Lipnie prowadzi postępowanie pod kątem czynu z art. 151 kodeksu karnego.

Śmierć DJ'a Hazela. Prokuratura prowadzi śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Lipnie wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia 44-letniego mężczyzny, w dniu 7 maja 2025 roku w gminie Skępe, województwo kujawsko-pomorskie, namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życie, tj. o czyn z art. 151 k.k. - powiedział prokurator Arkuszewski.

Prokuratura nie ujawnia szczegółów tej sprawy. Wiadomo, że DJ Hazel posiadał pozwolenie na broń. Prokuratura nie potwierdza jednak, by miało to związek z tym, co się wydarzyło.