W II turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 1 czerwca, Karol Nawrocki, "obywatelski" kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, uzyskał 10 606 628 głosów (50,89 proc.). Na Rafała Trzaskowskiego, wystawionego przez Koalicję Obywatelską, zagłosowało 10 237 177 osób (49,11 proc.). Różnica między kandydatami wyniosła 369 451 głosów.
Sąd Najwyższy zdecydował, że możliwe będzie ponowne przeliczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Dotyczy to 13 obwodowych komisji wyborczych, w których miało dojść do nieprawidłowości.
Napływają protesty do SN
"Do Sądu Najwyższego wpływają protesty wyborcze, w których zarzutach podnoszone są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych. Protesty takie, jeżeli spełniają warunki formalne, są merytorycznie rozpoznawane" - czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego, który opublikowano w czwartek 12 czerwca.
O które komisje chodzi?
"Postanowieniem z 11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania z:
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w Krakowie,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Oleśnie,
- Obwodowej Komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 9 w Strzelcach Opolskich,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 25 w Grudziądzu,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 w Gdańsku,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 30 i 61 w Bielsku-Białej,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 10 w Tarnowie,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 53 w Katowicach,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 35 w Tychach,
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Brześciu Kujawskim
Jak napisano w komunikacie na stronie Sądu Najwyższego, zrobiono to "w celu ustalenia liczby ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na urząd Prezydenta RP w głosowaniu, które odbyło się 1 czerwca 2025 r., w każdym z ww. obwodów. Sąd Najwyższy powyższy dowód postanowił przeprowadzić w drodze pomocy sądowej przez właściwe sądy rejonowe".
Kiedy ostateczna decyzja?
Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie będzie 2 lipca.