Krzysztof Jackowski to jeden z najbardziej znanych jasnowidzów w Polsce. Pomaga tym, którzy szukają zaginionych osób, wspiera śledczych w rozwiązywaniu spraw kryminalnych. Ostatnio często zabiera głos na temat ważnych wydarzeń w kraju i na świecie.
Wojna w Polsce? Jasnowidz Jackowski mówi o oszustwie
Jednym z tych zagadnień, które budzą wiele emocji i o których Krzysztof Jackowski mówi w swoich nagraniach jest wojna. Zarówno ta w Ukrainie, jak i konflikt zbrojny, który toczy się między Izraelem a Iranem.
Jasnowidz na nagraniu sprzed kilku miesięcy stwierdził, że zły czas, który miał miejsce w Polsce z powodu pandemii i tego, co działo się po niej, minął, ale nadszedł po nim jeszcze gorszy. Z jego wizji wynika, że potrwa on jeszcze kilka dobrych lat.
Czy w Polsce będzie miała miejsce wojna? Czy będzie jednak bezpieczniej, niż w innych krajach Europy? Powiedziałbym bardziej, że w Węgrzech lub Austrii. W Polsce niekoniecznie - stwierdził Jackowski. Zaznaczył jednak, że nie czuje tego, by w Polsce miała być wojna.
Mówiłem to wielokrotnie. Polska zostanie oszukana i ograna, ale nie będzie u nas wojny. Póki co to ja tego nie czuję - stwierdza Jackowski.
Jasnowidz Jackowski o "złym czasie" dla Polski. Do kiedy potrwa?
W 2020 roku mówiłem, że przyjdzie zły czas i będzie trwał około 3,5 roku. I tyle mniej więcej trwał. A potem powiedziałem, że kolejne 3,5 roku będzie innym czasem, ale wcale nie lepszy. Ale kiedy on przyjdzie, już po pandemii, to my się z tej pandemii będziemy śmiali. I przyjdzie gorszy czas, o wiele tragiczniejszy, kiedy serwowano nam zarazę. Ten zły czas, bo teraz się niestety rozwija wszystko, on potrwa do października 2027 roku - tłumaczył swoje wizje jasnowidz Jackowski.
Jasnowidz Jackowski mówi o utracie terytorium. Wspomina o Ukrainie
Krzysztof Jackowski mówi na nagraniu o przyszłości Polski. Z jego wizji wynika, że zły czas w Polsce, o którym wspomina, może zakończyć się utratą części terytorium przez nasz kraj. Jasnowidz twierdzi, że może być tak, że zajmą go Ukraińcy, ale nie jako uchodźcy. Która część Polski jest jego zdaniem najbardziej zagrożona? Krzysztof Jackowski mówi o południowo-wschodniej. Jasnowidz przewiduje, że może to być pokłosie wojny Władimira Putina w Ukrainie. Wspomina, że to właśnie to może być ten moment związany ze zdradą Polski.
Jeżeli w to Polska wejdzie, to w efekcie stracimy część ziemi, których już nikt nam nie odda. Chodzi o to, że Polacy opuszczą te ziemie, przed zabraniem ich. Wniosek z tego, że w późniejszym okresie czasu tych zawirowań wojennych, przez część naszego kraju może przejść huragan wojenny lub z innych powodów, ale też związanych z wojną, Polacy część Polski opuszczą. Chodzi o południowo-wschodnią część Polski - mówi Jackowski.
Nawet nie typowo wschodnią, czyli Podlasie. Ja tego długo nie mówiłem, ale powiem. Już kiedyś miałem wrażenie, że to Ukraina wejdzie na część Polski. To nie będzie tylko w formie wejścia ludzi i uchodźców. To będzie miało też związek polityczny. To nie będzie przesiedlenie emigrantów - dodaje jasnowidz.