Autorski kanał byłej gwiazdy TVN-u nazywa się "Szymon Majewski SuperSam" i wczoraj zadebiutował w sieci. Premierowy filmik nagrany przez Szymona ma zaledwie 58 sekund i nosi tytuł "Przybij piątkę", zaraz po nim pojawił się także pierwszy, właściwy odcinek trwający ponad 8 minut. Kolejne epizody produkcji satyryka mają być publikowane co tydzień.
Dzięki obecności na YouTubie Szymon Majewski może potencjalnie dotrzeć do ponad 13 mln Polaków, którzy co miesiąc odwiedzają tę platformę - mówi w rozmowie z wyborcza.biz Maciej Sojka odpowiedzialny w warszawskim biurze Google'a za pozyskiwanie profesjonalnych produkcji dla YouTube'a.
A co sam Szymon mówi o swoim nowym projekcie?
W Szymon Majewski SuperSam będę działał satyrycznie w stylu swobodnym, niepodlegającym show-biznesowym ciśnieniom - zapowiada w wyborcza.biz.
Szymon Majewski jest jak na razie jedyną prawdziwą gwiazdą pozyskaną przez polskie biuro YouTube. Serwis dotychczas bazował jedynie na amatorach, wśród których są i tacy, którym udało się odnieść prawdziwy sukces. Kotlet.tv, Niekryty Krytyk czy MaturaToBzdura mają miliny odtworzeń swoich produkcji.
Ich filmy regularnie oglądają dziesiątki tysięcy wiernych fanów z całego świata, co jest porównywalne z widownią kanałów tematycznych - mówi Marta Jóźwiak, rzecznika Google Polska.
W tym gronie, Szymon Majewski jest bez wątpienia najbardziej rozpoznawalną gwiazdą, ale czy to wystarczy by odnieść sukces na YouTube? Przekonamy się niebawem.