Wcześniej redaktor naczelny amerykańskiego magazynu "Forbes" nie pozostawił suchej nitki na propozycji polskiego rządu w sprawie reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych. "Duchy Stalina i Lenina uśmiechają się" - napisał w komentarzu redakcyjnym sam Steve Forbes. Teraz redaktor naczelny polskiej edycji miesięcznika krytykuje Donalda Tuska.

Reklama

Steve Forbes głośno wyraził to, o czym po cichu myślą wszyscy zwolennicy rynku kapitałowego w Polsce - komentuje Kazimierz Krupa w rozmowie z "Super Expressem". - W dyskusji na ten temat zostali oni cynicznie nazwani "obrońcami OFE". A przecież to nie zwolennicy rynku kapitałowego zrobili OFE, tylko został wybrany taki model - dodaje.

Newspix / JACEK HEROK

Zdaniem Krupy, realizując pomysł przeniesienia funduszy z OFE do ZUS, premier sam zdiagnozował u siebie duszę socjaldemokraty.

Dobry przykład daje Jan Krzysztof Bielecki - demiurg polskiego życia gospodarczego - który zdaje się postępować w myśl zasady, że nie czas żałować róż, gdy płonie cały las. Trudno, róże zostaną zniszczone, ale uratujemy coś większego - ocenia Kazimierz Krupa. - Właśnie tak trzeba działać: w imię większej wartości poświęcić nawet to, co jest dobre. Natomiast denerwuje mnie, gdy tak zwani przeciwnicy OFE wygadują brednie i manipulują społeczeństwem - manipulują ludźmi, którzy są trochę mniej zorientowani od nich - podkreśla redaktor naczelny polskiej edycji magazynu "Forbes".

Reklama