Wczoraj zostały powtórzone bardzo poważne oskarżenia dotyczące najważniejszej osoby w państwie. Tej sytuacji nie można zostawić bez odpowiedzi. Trzeba mieć wiedzę, czy te oskarżenia są prawdziwe, czy też nie - powiedział w programie "Grzegorz Schetyna w TVP Info, komentując wtorkowe tajne wystąpienie sejmowe byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
Jego zdaniem oskarżenia wobec Kwaśniewskich powinni wyjaśnić posłowie, bo prokuratura zamknęła postępowanie w tej sprawie.
Wtedy jest pytanie, czy komisja śledcza może tę sprawę wyjaśnić? To jest odpowiedzialność parlamentu za gwarancję praworządności państwa. I tę gwarancje parlament musi dać. Jeśli będzie wniosek o komisję śledczą, to powinniśmy bardzo poważnie go przeanalizować – powiedział Schetyna.
Polityk PO krytycznie odniósł się do głosowania, po którym immunitet nie został Mariuszowi Kamińskiemu uchylony.
Trzeba wyciągnąć wnioski, także personalne. Powinna nastąpić rozmowa prezydium klubu i na jutrzejszym zarządzie także poważnie powinno się potraktować tę sprawę i pokazać konsekwencje. W takich sprawa partia musi mówić jednym głosem - przekonywał Schetyna.
Stało się coś poważnego, co pokazuje brak skuteczności, a w polityce to jest duża przewina, szczególnie, że nasi wyborcy oczekują od nas twardych zachowań - dodał polityk. Jego zdaniem część posłów PO stała się zakładnikami wystąpienia Mariusza Kamińskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mariusz Kamiński: Szef CBA nie odtajni mojego wystąpienia, bo ma wiele do ukrycia>>>