Roman Polański stawił się rano w krakowskiej prokuraturze razem ze swoim pełnomocnikiem. Miało to związek z wnioskiem amerykańskich śledczych o aresztowanie reżysera. Jest ścigany za gwałt na nieletniej z 1978 roku.

Reklama

Pan Roman Polański podczas pobytu w Polsce będzie do dyspozycji sądu i prokuratury. Ponieważ nie rozpoczęło się jeszcze postępowanie ekstradycyjne, spekulacje na temat wydania Romana Polańskiego stronie amerykańskiej są przedwczesne - stwierdził Jan Olszewski. Adwokat reżysera zaznaczał, że jego klient może się swobodnie przemieszczać, ponieważ dziś jego status został uregulowany.

Roman Polański wynajął mieszkanie w Krakowie, jest tutaj zameldowany.

Amerykanie wysłali do Polski wniosek w sprawie Polańskiego po tym, jak reżyser pojawił się we wtorek na otwarciu Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Polański jest w Stanach Zjednoczonych ścigany w związku z zarzutami o gwałt na nieletniej 36 lat temu. Dzisiaj w prokuraturze reżyser odmówił składania zeznań, ale prokurator uznał, że nie jest konieczny ani tymczasowy areszt, ani zatrzymanie paszportu.