Zapowiedź programu w TVP Info o tym, że prezydent Gdańska zaprosił do miasta 12 uchodźców zilustrowano filmikami, pokazujące agresywne zachowania imigrantów, a zakończono go komentarzem dziennikarki "Wprost". Joanna Miziołek skrytykowała więc na swym profilu na Facebooku zachowanie dziennikarzy TVP.

Reklama

"W związku z użyciem mojego wizerunku w materiale TVP INFO, do którego się nie wypowiadałam, oświadczam, że wykorzystanie mojej wypowiedzi było manipulacją. Poproszona o komentarz do innego tematu przez 'Wiadomości' udzieliłam go. A ten dotyczył Pawła Adamowicza" - napisała dziennikarka.

Dodała, że dziękuje szefowej "Wiadomości", Marzenie Paczuskiej za telefon z przeprosinami. "Niemniej jestem przykro zaskoczona praktyką TVP Info, które do zmanipulowanego materiału użyło mojej wypowiedzi. Gdybym miała świadomość, że tak się stanie nie udzieliłabym komentarza" - dodała. "A sam materiał uważam za skandaliczny" - podsumowała.

CZYTAJ WIĘCEJ O KONTROWERSYJNYM MATERIALE TVP INFO>>>