Szwedzi z uniwersytetu w Goeteborgu przeanalizowali dane prawie czterech tysięcy nastolatków w wieku piętnastu lat. Zapytano ich wówczas o to, co zazwyczaj wchodzi w skład ich posiłków. Następnie naukowcy odczekali trzy lata i znów przyjrzeli się tej samej grupie młodzieńców. Tym razem jednak obiektem zainteresowania uczonych były testy na inteligencję, w których uczestniczyli badani.

Reklama

"Odkryliśmy, że istnieje wyraźny związek między wysokością IQ, a częstym jedzeniem... ryb" - powiedział Kjell Toren, jeden z badaczy.

Co się okazało? Otóż chłopcy, którzy jedli rybę przynajmniej raz w tygodniu, mieli IQ wyższe aż o sześć punktów od kolegów, którzy stronili od paluszków rybnych i filetów.Jeśli sięgali po ryby częściej - ich IQ było wyższe nawet o 11 punktów!

Niektórzy naukowcy przypuszczają, że to właśnie dzięki jedzeniu ryb zaczął się rozwijać mózg pierwszych hominidów. Jednak przyznają, że na razie nie potrafią wyjaśnić, dlaczego łososie i tuńczyki poprawiają nasze zdolności poznawcze.

Reklama