Przypomnijmy, że w listopadzie doszło do śmiertelnego potrącenia żubra przez wojskowy pojazd. Zdarzenie odbiło się szerokim echem wśród internautów, także ze względu na jego okoliczności.

Reklama

"Pędzące wojskowe ciężarówki, terenówki, rosomaki stały się normą w Puszczy, najcenniejszym przyrodniczym obiekcie w Polsce i jednym z najcenniejszych w Europie. Armia zachowuje się jakby jej dowódcy nie wiedzieli, gdzie są i co to za miejsce. Nie wyobrażam sobie US Army tak zachowującej się na przykład w Yellowstone. Ich zabawa w wojnę staje się już groźna nie tylko dla ludzi, ale też dla zwierząt i tego unikalnego ekosystemu. To musi się zmienić" – pisał na swoim profilu na Facebooku Adam Wajrak, dziennikarz i działacz na rzecz ochrony przyrody.

Przy zwłokach żubra pojawił się drugi osobnik

Reklama

Gdy wojskowy jelcz w Starym Masiewie śmiertelnie potrącił żubra, pojawił się przy nim drugi. Poradek - bo tak ma na imię lojalny żubr - nie odstępował martwego przyjaciela na krok. Nawet wtedy, gdy jego ciało wkładano na pojazd mający odtransportować zwłoki z miejsca potrącenia.

Żubr Poradek stracił przyjaciela. Jak widać na zdjęciach wykonanych przez mieszkańców Starego Masiewa, trudno mu jest pogodzić się ze stratą” - napisała na swoim profilu na Facebooku Ludmiła Żłobin, przewodniczka turystyczna po Puszczy Białowieskiej.

Wspomniana sytuacja każe zastanowić się, co było powodem lojalności Poradka. Czy żubry czują więcej, niż nam się wydaje? Czy mogą przeżywać żałobę? Czy są w tym aspekcie wyjątkowe? Zapytaliśmy o to Izabelę Kadłucką, prezeskę Fundacji Niech Żyją! i zoopsycholożkę - ekspertkę zajmującą się behawioryzmem zwierząt, także tych stadnych.

Zwierzęta po stracie towarzysza zmieniają zachowanie

Izabela Kadłucka w rozmowie z redakcją Dziennik.pl przekazała, że zwierzęta - podobnie jak ludzie - zmieniają swoje zachowania po stracie członków stada. Zmiany te podchodzą czasami nawet pod zaburzenia behawioralne. Ekspertka przywołuje badania, w których zwierzęta społeczne były poddawane izolacji. -Stres był tak duży, że doprowadzał do zaburzeń zachowania: zachowań kompulsywnych, stereotypii, czy zachowań agresywnych. Im dłużej zwierzęta były izolowane od swojego stada, tym skutki dla nich były bardziej dotkliwe, a zmiany w zachowaniu silniejsze - mówiła.

Reklama

Dodała, że najsilniejsze zmiany w zachowaniu obserwuje się właśnie u zwierząt stadnych, którymi są również żubry. - Im silniejsze więzi między osobnikami, tym żałoba i cierpienie jest większe. Zwierzęta są bardzo podobne do nas w przeżywaniu emocji, gdyż te powstają w określonych strukturach mózgu. Te występują zarówno u zwierząt jak i ludzi - zaznaczyła prezeska fundacji.

Żałoba nie tylko u żubrów

Izabela Kadłucka w nawiązaniu żubra, który nie opuszczał swojego towarzysza po jego śmierci przywołała przypadek orki Tahlequah. Orka w 2018 roku, przez 17 dni nie chciała porzucić swojego zmarłego dziecka i transportowała je na odległość 1600 kilometrów. - Znane były wcześniej przypadki, kiedy delfiny utrzymywały głowę martwego towarzysza nad wodą, jakby chciały mu pomóc oddychać - wskazała ekspertka.

Podobne zachowania obserwowano najczęściej u zwierząt stadnych. - Bardzo dobrze znane są także przypadki żałoby słoni, które dużo czasu spędzają przy ciałach zmarłych członków swojego stada. Także niektóre gatunki małp zmieniają swoje zachowanie po śmierci członków stada, na przykład zaprzestają poszukiwań pożywienia - mówiła. - Wyniki badań wskazują, że niektóre gatunki wykazują wyższy poziom empatii, zwłaszcza gatunki stadne o złożonych zachowaniach społecznych - uzupełniła zoopsycholożka.

Dodała jednocześnie, że tego typu zachowania społeczne wykazują również nasi domowi podopieczni. - Znam doniesienia o psach i kotach, które według swoich właścicieli tęskniły i zaczynały chorować po stracie swoich towarzyszy - zaznaczyła.

Poradek przykładem empatycznego żubra

Prezeska Fundacji Niech Żyją! porównała żubry do słoni także w kontekście funkcjonowania stada. - U żubrów panuje matriarchat, żyją w stadach, które prowadzone są przez najstarszą samicę, podobnie jak u słoni. Na skutek izolacji albo utraty członka stada przeżywają emocje, które sugerują przeżywanie żałoby - mówiła.

- Zachowania żubrów nie są tak dobrze zbadane jak na przykład zachowania słoni, jednak Poradek zwrócił naszą uwagę na to, jak silne więzi mogą łączyć żubry i jak może wyglądać utrata społecznego partnera - zaznaczyła rozmówczyni.

- Zwierzęta w przeżywaniu emocji są do nas bardzo podobne, może nawet bardziej niż byśmy chcieli. I zachowanie Poradka przypomniało nam wszystkim, jak bardzo - podkreśliła Izabela Kadłucka.