To dlatego, że partia straci na wiarygodności, gdy społeczeństwo pozna szczegóły propozycji. Ta z kolei - zdaniem Maliszewskiego - dla przeciętnego Kowalskiego nie ma dużego znaczenia.

Reklama

- Dzięki konwencji Platforma Obywatelska złapała jednak oddech - dodał ekspert. Sukces nastąpił bowiem po serii niepowodzeń, wśród których Maliszewski wylicza przegranie kwestii referendum i - jego zdaniem - nieudaną kampanię wizerunkową Ewy Kopacz.

Dziś konwencje organizowały PiS i PO. Platforma zaproponowała likwidację składek ZUS i NFZ. Jedynym podatkiem dla wszystkich pracujących ma być PIT, którego najniższy próg miałby wynosić 10 procent. Odpisy na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne będą finansowane z budżetu dzięki temu podatkowi.