Oświadczenie służby prasowej Ambasady Rosji w Polsce ma związek - jak podkreślono - "z błędną interpretacją przez polskie media odpowiedzi Ambasadora Rosji na pytanie dziennikarzy podczas Dnia Otwartego Ambasady w dniu 20 lutego 2010 roku".

Reklama

W sobotę Ambasador Rosji w Polsce Władimir Grinin mówił dziennikarzom, że jego placówka nie otrzymała z Kancelarii Prezydenta RP informacji o tym, że Lech Kaczyński chce wziąć udział w uroczystościach w Katyniu.

>>>Co się stało z pismem prezydenta do Rosjan?

Według służb prasowych ambasady w swojej odpowiedzi na pytanie dziennikarzy Grinin powiedział, że "Ambasada nie otrzymała żadnych konkretnych propozycji w sprawie udziału Prezydenta Polski w uroczystościach w Katyniu". "Jak również nie było ich w piśmie Kancelarii Prezydenta Polski. Co dotyczy zamiaru L. Kaczyńskiego do złożenia wizyty w Katyniu, o tym oczywiście wiemy" - napisano na stronie rosyjskiej placówki.

Reklama

"Wszystkie inne komentarze są wolną i nieodpowiedzialną interpretacją słów ambasadora Rosji w Polsce. Ubolewamy nad tym, że te komentarze są powodem do ogłoszenia dalekosiężnych i nieuzasadnionych oświadczeń" - podkreślono.

>>>Szef BBN: Ambasador Rosji mija się z prawdą

Minister w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik powiedział, że sprawę pisma uważa za zamkniętą. Pytany, czy Lech Kaczyński oczekuje jakieś odpowiedzi podkreślił, że list był jedynie kurtuazyjną formą przekazania informacji o tym, że głowa polskiego państwa weźmie udział w obchodach katyńskich.

Reklama

Jak zaznaczył w piśmie do ambasadora podkreślono również, że udział prezydenta w obchodach będzie okazją, by spotkać się z szefem rosyjskiego państwa Dmitrijem Miedwiediewem.

"Prezydent weźmie udział w obchodach 70. rocznicy mordu na polskich oficerach w Katyniu. Pragnieniem pana prezydenta jest, żeby ten dzień był dniem jedności Polaków, wolą prezydenta jest by uczestniczyli w nim wszyscy przedstawiciele władzy: pan premier, marszałkowie Sejmu i Senatu" - podkreślił Handzlik.

Jak dodał, głowa państwa uważa za bardzo ważną decyzję władz Rosji o udziale w uroczystościach premiera Władimira Putina. "Prezydent jako głowa państwa, jako zwierzchnik sił zbrojnych będzie w Katyniu. Cieszymy się, że w tych uroczystościach wezmą udział władze Federacji Rosyjskiej" - zaznaczył Handzlik.

Ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce informuje (nieoficjalna polska wersja językowa):

W związku z błędną interpretacją przez polskie media odpowiedzi Ambasadora Rosji na pytanie dziennikarzy podczas Dnia Otwartego Ambasady w dniu 20 lutego 2010 roku, Służba Prasowa Ambasady oświadcza.

W swojej odpowiedzi Ambasador Rosji powiedział, że Ambasada nie otrzymała żadnych konkretnych propozycji w sprawie udziału Prezydenta Polski w uroczystościach w Katyniu. Jak również nie było ich w piśmie Kancelarii Prezydenta Polski. Co dotyczy zamiaru L. Kaczyńskiego złożyć wizytę w Katyniu, o tym, oczywiście, wiemy.

Wszystkie inne komentarze są wolną i nieodpowiedzialną interpretacją słów Ambasadora Rosji w Polsce. Ubolewamy nad tym, że te komentarze są powodem do ogłoszenia dalekosiężnych i nieuzasadnionych oświadczeń.